Gdybym miała odpowiedzieć na pytanie, jaki jest najczęstszy problem młodych pisarzy, to na równi z „nie mam czasu na pisanie” postawiłabym blokadę pisarską. Słyszę o tym bardzo często i sama kiedyś lubiłam stosować to jako swoją wymówkę. Ale czym tak naprawdę to zjawisko jest?
Jeżeli zamiast czytać, wolisz słuchać, to nagrałam też film w tym temacie. Oczywiście film i ten tekst nie są stworzone 1:1, więc polecam Ci zapoznać się z jednym i drugim.
Co to jest blokada pisarska?
Blokadą pisarską można określić stan, w którym pisarz bardzo chce tworzyć, ale niekoniecznie mu to wychodzi. Siada przed pustym ekranem i patrzy w ten migający kursor, a żadne słowo nie wychodzi z jego głowy. Jednorazowo to trwa 5, 10, 20 minut, ale w dłuższej perspektywie pisarska niemoc rozciąga się na tygodnie, a nawet miesiące.
Skąd bierze się pisarska blokada?
Rozczaruję Cię: tak zwana blokada pisarska nie jest niesprawiedliwym zrządzeniem losu, nie jest chorobą, nie jest też czymś złym, co czyha na Twoją karierę pisarską. Blokadę zazwyczaj wymyślamy sobie sami i sami jesteśmy za nią odpowiedzialni.
To zjawisko bierze się stąd, że wielu – szczególnie początkujących – pisarzy nie ma wypracowanej rutyny. Pisanie książki jest traktowane jako coś dodatkowego, „z doskoku”, raz na jakiś czas. Postępując w ten sposób nie mamy szansy wczuć się w fabułę i bohaterów. Nasza powieść jest zupełnie oddzielnym tworem, podczas gdy powinna być czymś, czym żyjemy cały czas.
Jedną z przyczyn blokady pisarskiej jest też coś, co nazwałabym zbyt wysokimi oczekiwaniami. Jasne, fajnie by było, gdyby pierwsza wersja książki nadawała się od razu do druku, ale tak się nigdy nie dzieje. Presja „perfekcyjnego zdania”, którą narzucamy sami sobie, także może powodować te zastoje w pisaniu.
Jak pozbyć się blokady pisarskiej?
I teraz najważniejsze: co zrobić, by pozbyć się blokady pisarskiej? Jak ją pokonać? Poniżej przedstawiam Ci 3 sprawdzone sposoby.
Nawyk codziennego pisania
Moja podstawowa rada brzmi następująco: wyrób w sobie nawyk codziennego pisania. Jeżeli siadasz do swojej powieści raz w tygodniu czy nawet rzadziej, to w jaki sposób masz pamiętać, co tam się w ogóle dzieje? U mnie wystarczy, że zrobię sobie dzień przerwy i od razu dużo trudniej wrócić mi do pisania.

Zresztą to się sprawdza w wielu różnych dziedzinach życia. Jeśli np. postanawiasz biegać, to przychodzi Ci to z dużo większą łatwością, jeśli biegasz systematycznie. Zrobisz małą przerwę i od razu problem, bo jakoś tak ciężko do tego wrócić.
No ale jak zacząć pisać książkę?
Rozumiem, że może nie być łatwo wyrobić w sobie nawyk codziennego pisania, skoro w ogóle nie możesz ZACZĄĆ pisać. W takim przypadku jeżeli będziesz siadał przed komputerem każdego dnia i martwił się tym, że nie możesz nic napisać, to może tylko pogorszyć sprawę.
Co robić? Po prostu wyluzuj. Daj swoim myślom popłynąć i zapisuj je, nie martwiąc się, czy to w ogóle ma sens i pasuje do Twojej powieści. Pisz o tym, jak się czujesz, co widzisz za oknem, wszystko to, co przyjdzie Ci do głowy. W pewnym momencie poczujesz, że blokada mija i pisze Ci się już zupełnie naturalnie.
Porzuć pisanie
Mówię serio. Wyjdź na chwilę z tych sztywnych ram, które sam sobie narzucasz. Szukaj historii i inspiracji, ale nie pisz. Zamiast tego obejrzyj film i odpowiedz sobie na pytanie, co takiego sprawiło, że Ci się podobał (albo nie podobał). Posłuchaj muzyki, ale skup się na niej – na słowach, dźwiękach i tym, jak to ze sobą współgra i wzbudza w Tobie określone emocje.
Bardzo polecam też wyjście do ludzi i obserwowanie ich. Nie namawiam Cię do tego, by kogokolwiek śledzić czy wpatrywać się dokładnie w każdy jego ruch! Chodzi mi o zwrócenie uwagi na rozmowy ludzi w autobusie, na sposób, w jaki ktoś idzie, na to, jak jest ubrany i jak się zachowuje. Być może dzięki temu coś Ci „kliknie” w głowie i poczujesz, że już wiesz, co napisać.
Super post <3 Bardzo mi w tej chwili pomógł. Lecę pisać! 🙂
Zazdroszczę wam umiejętności pisania.
[…] pisania pomaga też w chwilach tzw. blokady pisarskiej. Dlaczego tak jest? Blokada często bierze się z tego, że piszemy bez żadnego planu, strategii. […]